
Branża logistyczna w 3Q 2025 – trendy, wyzwania i obserwacje rynkowe
Author
POV
Date Published
Branża logistyczna mierzy się z wyraźnym spowolnieniem i rosnącą konkurencją. Po okresie intensywnego rozwoju i napływu nowych podmiotów rynek stał się mocno rozdrobniony, a walka o klientów jest już rzeczywistością. Jednocześnie część branż, które przez lata generowały duże zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe, dziś boryka się z problemami i spadającym popytem. Dodatkowym wyzwaniem jest rosnąca presja ze strony dotowanych chińskich platform e-commerce oraz funduszy inwestycyjnych, które wymuszają szybki wzrost kosztem marż. W efekcie sektor logistyczny staje u progu zmian, które w najbliższym czasie mogą na nowo ukształtować jego strukturę.
Nowe podmioty i rozdrobnienie rynku
Od czasu pandemii COVID-19 powstało wiele nowych podmiotów logistycznych. Część firm transportowo-spedycyjnych postanowiła rozszerzyć swoją działalność o magazynowanie i logistykę, a wiele firm handlowych i produkcyjnych zdecydowało się wejść na rynek, oferując usługi fulfillmentu. Efektem tego jest znaczące rozdrobnienie rynku – podaż znacznie przewyższa popyt, co prowadzi do nieustannej walki cenowej.
Sytuacja ta potrwa, dopóki rynek nie oczyści się z najsłabszych i najmniej efektywnych firm. Do Point of View regularnie zgłaszają się nowi klienci niezadowoleni z jakości i terminowości dotychczasowych operatorów, co potwierdza, że na rynku funkcjonuje wiele podmiotów o niskim poziomie usług. Warto mieć świadomość, że trwająca wojna cenowa ma realny wpływ na tempo rozwoju całej branży logistycznej.
Rynek w stagnacji – walka o tych samych klientów
Przez wiele lat zainteresowanie usługami logistycznymi systematycznie rosło. Nowi klienci decydowali się rezygnować z własnych magazynów na rzecz outsourcingu i operatorów logistycznych. Od pewnego czasu jednak widać wyraźnie, że rynek przestał rosnąć. Operatorzy walczą dziś o tych samych klientów, próbując ich przejmować przede wszystkim niższą ceną.
Jeżeli ta wojna cenowa będzie się utrzymywać kosztem marż, mniejsi operatorzy nie będą mieli środków na inwestycje w IT i nowoczesną infrastrukturę, co spowoduje, że będą ustępować miejsca największym graczom.
Problematyczne branże
W ostatnich latach kilka sektorów zmaga się z poważnymi problemami, które bezpośrednio wpływają również na branżę logistyczną.
Fotowoltaika – przez kilka lat, gdy ceny rosły, Europa została zalana panelami słonecznymi. Rosnący rynek powodował zwiększanie stanów magazynowych, a duże gabaryty paneli zajmowały sporą powierzchnię magazynową. W ostatnich dwóch latach rynek się załamał – popyt spadł, a ceny paneli z Chin są dziś kilkukrotnie niższe od tych, które zalegają w europejskich magazynach. W efekcie stany magazynowe topnieją, firmy wyprzedają zapasy poniżej kosztów, a nowy towar zamawiany jest wyłącznie pod konkretne zamówienia.
Pompy ciepła – sytuacja podobna jak w przypadku fotowoltaiki. Popyt wyraźnie spadł, a magazyny w Europie są przepełnione towarem. Szacuje się, że przy obecnym popycie zgromadzone zapasy wystarczą aż do 2035 roku.
Zabawki i produkty dziecięce – przez lata branża ta była odporna na kryzysy i stale się rozwijała. Dziś jednak spadająca liczba urodzeń (ok. 210 tys. w 2024 roku wobec ok. 400 tys. w 2015) powoduje, że rynek kurczy się, a popyt stopniowo zanika.
Meble – po boomie na remonty domów i ogrodów w trakcie lockdownu podczas pandemii Covid nastąpiła stagnacja oraz wyraźny spadek popytu. Branża meblarska wciąż nie potrafi się odbić.
Konkurencja z Chin i presja cenowa
Rosnącym wyzwaniem dla europejskich firm jest konkurencja ze strony dotowanych przez chiński rząd platform e-commerce, takich jak Temu, Aliexpress czy Shein.
Tanie produkty z Chin, dotowane koszty przesyłek, darmowe zwroty oraz złożone mechanizmy omijania kosztów związanych z odprawami celnymi sprawiają, że europejskie – w tym polskie – firmy tracą konkurencyjność. W efekcie chińskie towary coraz skuteczniej wypierają produkty lokalne.
Presja funduszy Private Equity
Na kondycję branży logistycznej wpływa również presja funduszy typu Private Equity, które w ostatnich latach zainteresowały się tym sektorem. Celem takich funduszy jest wykazanie dynamicznego wzrostu, aby po 3–5 latach sprzedać udziały z zyskiem.
Aby to osiągnąć, konieczne jest pokazanie wzrostu za wszelką cenę – często kosztem marży. Jeżeli jednak cały rynek nie rośnie, jedynym sposobem na zwiększenie udziału staje się agresywne przejmowanie klientów i dalsza presja na ceny.
Wiele wskazuje na to, że w kolejnych kwartałach tempo rozwoju branży logistycznej pozostanie umiarkowane, a walka konkurencyjna jeszcze się zaostrzy. Jednocześnie coraz większe znaczenie będą odgrywać inwestycje w automatyzację, systemy IT i efektywne zarządzanie kosztami.
Firmy, które już dziś potrafią połączyć jakość, technologię i zrozumienie potrzeb klientów, zyskają przewagę w nadchodzących latach.
Czytaj więcej
Powiązane artykuły
Zobacz nasze ostatnie wpisy i artykuły.

Jakie aspekty kosztowe należy rozważyć przy własnym wynajmie powierzchni logistycznych?
Jakie aspekty kosztowe należy rozważyć przy własnym wynajmie powierzchni logistycznych? Point of View
Czytaj więcej
Skład celny w Warszawie i okolicach – kompleksowe rozwiązania dla biznesu
Import i eksport towarów to codzienność wielu przedsiębiorstw działających na rynku europejskim i globalnym. Wraz ze wzrostem skali działalności ...
Czytaj więcej